Filozof trzymający w ręku Pismo Święte może budzić zdziwienie, a nawet zgorszenie, ponieważ próbuje połączyć filozofię i wiarę. Rzeczywistości te na pierwszy rzut oka są sobie przeciwstawne, a człowiek próbujący je pogodzić staje w bardzo trudnej sytuacji.
Wiara we wróżbyCzy wierzyć we wróżby z kart ?Wróżka czy warto ?Czy wierzyć w przepowiednie ?Czy warto wierzyć w tarota ?Wiara we wróżbyWe wszystkim, a więc również we wróżbach, należy zachować zdrowy rozsądek i umiar. Wiele zależy od podejścia człowieka do wróżb. Wiara w przepowiednię z Tarota czy innych kart nie powinna być ślepa i nie powinna całkowicie determinować naszego wierzyć we wróżby z kart ?Wróżby nie powinny stać się czymś w rodzaju wyznacznika naszego życia. Niestety, często ludzie swoiście uzależniają się od wróżenia, uważając, że w ten sposób łatwiej podejmuje się im decyzje, że to karty zadecydują, co dla nich lepsze. Oczywiście, dobrze, jeśli człowiek traktuje wróżby jako rodzaj nowego, innego spojrzenia na swoje sprawy i problemy. Wówczas karty mogą coś podpowiedzieć, na coś uwrażliwić, otworzyć oczy na to, czego nie potrafimy dopuścić do czy warto ?Czasami człowiek potrzebuje właśnie takiego spojrzenia z boku na swoje życie, ponieważ ma świadomość, że nie zmierza ono w dobrym dla niego kierunku, lecz jeszcze nie potrafi trzeźwo ocenić swojej sytuacji. Nie powinien jednak doprowadzać do swoistego zapętlenia się, kiedy to bez Tarota nie potrafi samodzielnie myśleć ani samodzielnie podejmować wierzyć w przepowiednie ?Wiara we wróżby z kart tarota nie może być ani ślepa, ani bezgraniczna. Należy mieć świadomość, że karty to nie wyrocznia, że pokazują możliwy bieg spraw, możliwy scenariusz, lecz jeszcze możemy mieć wpływ na to, jak wszystko potoczy się. Jeśli nie podejmiemy żadnych działań, to wypełni się przepowiednia kart. Jeśli jednak będziemy potrafili obrócić pewne sprawy na swoją korzyść, wykorzystując zawarte w Tarocie wskazówki i ostrzeżenia, zawsze możemy odmienić swój warto wierzyć w tarota ?I to jest właściwe podejście do wróżb. Powinniśmy postrzegać je jako drogowskaz dla nas na przyszłość, jako źródło informacji, o tym, co nam może czekać, lecz jeszcze nie jest to przesądzone. Jako źródło wskazówek i przestróg, że jeśli niczego nie zmienimy – nie zmienimy siebie, swojego podejścia, swoich działań, to nasze sprawy potoczą się tak, jak wskazują karty. Wróżka za pośrednictwem kart może nam coś podpowiedzieć, doradzić, przestrzec, lecz nie przeżyje za nas życia. To my sami jesteśmy odpowiedzialni za naszą przyszłość, to my sami mamy na nią największy wpływ i wszystko jest w naszych rękach. Tagi: ⭐ czy wierzyć w tarota, tarot czy wierzyć, czy tarot jest wiarygodny, czy wierzyć we wróżby cyganki, czy wierzycie we wróżby, czy warto i czy należy wierzyć we wróżby, czy wierzyć w horoskopy i znaki zodiaku, czy wierzyć w tarota, wróżby, wróżki i numerologię, czy wierzycie w tarota, czy można wierzyć w tarota, czy warto wróżyć z tarota, karty tarota czy warto,
🎧: http://soundline.biz/RedLipsRochWartowierzycwludziPierwszy raz połączyliśmy swoje siły w 2013 roku pisząc wspólnie utwór „To co nam było”. Po 4
Przez cały czas ludzkości zadano pytaniażycie, śmierć, nieuchronność pewnych zdarzeń. Istnieje wiele teorii i w których z nich wierzyć, każdy decyduje osobno. Ale czy warto polegać na wyższych mocach, czy też osoba tworzy własne przeznaczenie? Religie, nauki lub prądy filozoficzneniekoniecznie dotyczą refleksji nad sensem życia, losem, przyczynami i konsekwencjami wszelkich wydarzeń i ich wzorców. Wnioski i dogmaty okresowo się pokrywają, a czasem mogą drastycznie się różnić, a nawet konfliktować. Główne opinie na ten temat są oczywiście polarne. Jedna z wersji mówi, że całe ludzkie życie jest "zaplanowane" jeszcze przed narodzinami i nie można uniknąć określonych zdarzeń. Według innej teorii, sami ludzie są twórcami i przywódcami ich przeznaczenia, a wszystko, co im się przydarza, jest wynikiem ich własnych jest predestynowane z góryW sercu wszystkich religijnych trendów leżytwierdzenie, że świat i ludzkość zostały stworzone przez boskie moce. Nazwy i opisy bogów są różne, ale fakt, że nasze życie jest kontrolowane z zewnątrz, pozostaje niezmieniony, dlatego przyjmuje się, że osoba nie ma zupełnie wpływu na wydarzenia, które się z nim odbywają. Ale idea zależności od wyższych sił nie oznacza, że na przykład zła skała jest nieunikniona. Religia daje nadzieję, że zły los można zmienić, prosząc o ochronę i ochronę przed i buddyzmAle takie nauczanie jak astrologia jest całkiem jasne iniezachwianie mówi o tym, że ogromna większość wydarzeń i doświadczeń jest już zarejestrowana na urodzeniowej mapie osoby. A uniknięcie tego, co planowane, zarówno dobre, jak i złe, jest prawie niemożliwe: w buddyzmie powszechnie uważa się, że przeznaczenie to całość szacunków uzyskanych za działania w poprzednich wcieleniach. Zwolennicy tej religii wierzą, że każde kolejne narodzenie rodzi w sobie owoce już przeżytych inkarnacji. Innymi słowy, zła skała jest niczym innym jak zapłatą za własne błędy i grzechy z poprzednich wcieleń, a szczęście i dobrobyt to odpowiednia jest swoim własnym mistrzemLudzie, którzy zaprzeczają istnieniu Boga, deklarująFakt, że wszystkie wydarzenia i zdarzenia życiowe zdarzają się wyłącznie z woli danej osoby. Dlatego los jest tworzony własnymi rękami. W związku z tym, dla szczęścia i dla niepowodzenia, osoba jest odpowiedzialna podobnych teoriach stwierdza, że osoba może zmienić swoją rzeczywistość nie tylko przez działania, ale także przez myśli. Pozytywne lub negatywne podejście do przekształcania życia wokół siebie, jednak niezależnie od tego, do jakiej wersji ludzie się stosują, najważniejsze jest zrozumienie, że każdy z nas bezpośrednio wpływa na los naszych bliskich. Nieuchronnie od siebie zależymy w szerokim sensie i drobnych szczegółach.
Reklamodawcy bardzo chętnie wykorzystują fakt, że w naszym kraju popularna jest tematyka zdrowego żywienia. Nie powinno Was zatem dziwić, że tak wiele reklam jest poświęconych tym kwestiom. Trzeba to wyraźnie podkreślić. Czy jednak wierzyć reklamom, które promują na przykład jakieś zdrowe produkty czy dania?
Aby zrozumieć, czy można zmienić przeznaczenie, musisz dowiedzieć się, co dokładnie ma na myśli. O co chodzi? Co to jest przeznaczenie? Tym pojęciem zwykle nazywają przeznaczenie (wyższe) osoby i wydarzenia, których uniknąć w życiu nie będzie w stanie. Na podstawowym poziomie oznacza: małżeństwo, realizacja talentów, możliwość zarabiać pieniądze, choroby. Wszystko to, jak mówią ezoteryzmu, możemy sobie wybrać jeszcze przed przyjściem na ten świat. Nadal uważa się, że na dłoni mamy wszystko to Można zmienić przeznaczenie, aby nie cierpieć?To dobrze, kiedy człowiekowi dane są talenty i urok. Mieszka sobie pełnią życia i cieszy się na swój los. A jeśli nie ma ani pieniędzy, ani rodziny, tak i zdolności Bóg обделил, co robić? Jak zmienić przeznaczenie i żyć bardziej interesujące i bogate życie? Okazuje się, że nie wszystko jest tak nie zabrania nam żyć tak, jak marzyć. Przeznaczenie – to nie jest aksjomat, a raczej możliwość wyboru. Pytanie, czy można zmienić przeznaczenie, ezoteryzmu rozważają pod innym kątem, niż zwykli ludzie. Oni uważają, że żadne cierpienie nam początkowo nie polegają. Los nasz jest podobna do drogi z wieloma konsekwencjami. Każdego dnia, nawet w każdej chwili robimy swój wybór, określając kierunek, w którym poruszać się dalej. Każdy krok może na zawsze zmienić całe życie. Nasza pamięć przechowuje takie przypadki. Czy to nie przeznaczenie?! Na przykład, ukazał się w sklep ó poznałem dziewczynę, powstał romans ze wszystkimi konsekwencjami. A jeśli by nie poszedł? Były by te relacje?Przeznaczenie można zmienić!Wychodzi na to, że każdy nasz czyn zmienia zdarzenia. Nawet taki drobiazg, jak podróż środkami transportu publicznego, jest w stanie wpłynąć na całe życie. Wyobraź sobie: jedna osoba siada w minibus i zapoznaje się z przyszłym małżonkiem, z drugiej – dostaje się do wypadku i staje się inwalidą. Losy są różne, mówią o takich wydarzeniach. Ale przecież przed wypadkiem było własna decyzja. Człowiek to stworzył własnymi rękami (usiadł w minibus). Okazuje się, że i zapytać, czy można zmienić przeznaczenie, nie warto. Odpowiedź: tak! Tylko jak to zrobić? Jak dowiedzieć się, w jaki minibus usiąść, aby wyjść za mąż, a nie w wypadku dostać?Czy Można zmienić przeznaczenie modlitwy?Prawdziwa wiara jest w stanie zdziałać cuda. Negatywne wydarzenia można wykluczyć ze swojego życia, jeśli myśleć w określony sposób. Na przykład, wierzący wznieść modlitwy do boga, licząc na jego pomoc. W ten sposób starają się przyciągnąć w swoje życie dobre, оттолкнув negatyw. Czyli jeśli w losie człowieka stawiają poważne choroby, można ich uniknąć, jeśli szczerze wierzyć w opiekę Sił Wyższych. Uważa się, że modlitwa chroni. Tylko podstawowy warunek ó prawdziwa wiara. Wątpić i modlić się, nie warto. Można tracić czas stracisz. Siłom wyższym trzeba zaufać całym sercem, wtedy oni pomogą zmienić tak się dzieje? Jak komentują ezoteryzmu, wierzącego człowieka Siły Wyższe prowadzą do przeznaczenia. A wykonanie podstawowej misji jest droga do szczęścia w i odpowiedź na pytanie, jak zmienić los na lepsze. Trzeba wypełniać swoją misję, wtedy wszystko będzie się kształtować jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Siły wyższe nie chcą nikomu ciężkiego losu, one tylko pomagają każdemu stworzyć warunki do jak najlepszego wykonywania swojej misji na Ziemi! Article in other languages: PT: Alin Trodden - autor artykułu, redaktor"Cześć, jestem Alin Trodden. Piszę teksty, czytam książki, Szukam wrażeń. I nie jestem zły w opowiadaniu ci o tym. Zawsze chętnie biorę udział w ciekawych projektach." Nowości Do czego swędzi lewy łokieć? Dowiemy! Wiele różnych weźmie mogą podpowiedzieć człowieka, co go czeka w najbliższej przyszłości. Jedni wróżą wielkie szczęście, radość i sukces. Inni, wręcz przeciwnie, ostrzegają o надвигающей kłopoty. Cokolwiek z kanadą ludowych wierze... Urodził się w roku przestępnym: wróżby i przesądy Wiele osób boi się, gdy nadchodzi rok przestępny. Twierdzą oni, że musi nadejść ciężkie czasy. Niektóre pary boją się ożenić lub rodzić uważają, że jeśli coś strasznego się stało, to moja wina zły rok. Czy tak jest? ... Фотиния święta: ikona, modlitwa, dzień anioła Historia prawosławnej religii zna wiele przykładów ludzi, понесших ciężkich prób i cierpienia dla duchowości i zatwierdzenia wiary. Jedną z takich jest Фотиния – święta, проповедовавшая chrześcijaństwo na początku jego drogi... Zapytajmy sennik: ugryzł pająk – to do czego? Pająki boją się, że ludzie reagują negatywnie na spotkanie z nimi w prawdziwym życiu, to samo czują, jak zwykle, we śnie. Podświadomość, chcąc zwrócić naszą uwagę na jakieś okoliczności, wykorzystuje silne z emocjonalnego punktu w... Interpretacja - to co to jest? Sztuka interpretacji snów od Dawna ludzie w szczególny sposób odnosili się do tego, co im się śniło. Niektórzy uważają, że sny nic nie znaczą, dla innych to prawdziwy świat jest w stanie pomóc zorientować się w wydarzeniach odbywających się w rzeczywistośc...
Czym należy się kierować przy dokonywaniu wyborów, komu ufać, kiedy ustąpić innym przekonaniom, czy wierzyć w przeznaczenie, czy uciekać przez losem, czy walczyć o swoje ideały wbrew opinią innych, czy być pasywnym aktywnym ? Swoją odpowiedz uzasadnij swoimi argumentami ! Proszę o pomoc mam to na jutro!1111
#21 Tak, ale w tym przypadku odzywa się analogia, sami mamy wpływ na własne decyzje ale przez to podejmujemy lekkie działania wobec innych sugerując im dalsze postępowanie (wspomniane przez Ciebie wychowanie i charakter) , można by powiedzieć że charakter jest zależny tylko od nas samych ale to błąd gdyż jedna i ta sama osoba urodzona w dwóch różnych środowiskach stała by się dwoma odmiennymi personami. Ale nie zapominajmy o naszej wolnej woli, o tym że pomimo iż mamy ustalony pewny styl życia i pewną prawidłowość w podejmowaniu decyzji to w tym wszystkim często zdarza nam się używać karcianego blefu. Tak naprawdę prostoliniowość naszego działania możemy w każdym momencie radykalnie zmienić, co nie przeszkodzi by nadal było ona odwzorowaniem naszej osobowości. #22 Powiem wam co myśle o przeznaczeniu, ale najpierw 2 przykłady: - chrześcijaństwo - wróżbici i horoskopy Dobra, jedziemy: Czy wierzyć w przeznaczenie jest dobrze czy źle? Zadając to pytanie warto zapytać 'pod jakim względem?'. Trzymajmy się więc względu swojego oraz bliźniego (chyba to źle ująłem, ale no spoko). Jeśli wierzymy w chrześcijaństwo poświęcamy czas Bogu (chodzimy do kościoła, modlimy się wieczorem) mając nadzieje, że Bóg dla nas przygotował misję (czy to nawrócić paru ludzi czy powstrzymać zło w naszym otoczeniu, a może coś bardziej ambitnego). Nierzadko okazuje się, że nic takiego sie nie dzieję. Warto jednak też zwrócić uwagę na to, że mimo straconego czasu, wielu z nas próbuje iść za dekalogiem, a więc jesteśmy dobrzy (choć to też pojęcie względne) dla innych jak i dla siebie. Nie zabijaj, nie kradnij - to samo mówi nam prawo! Tak wiec podsumowując chrześcijaństwo stwierdzam, że warto jest wierzyć w nie, nawet jeśli założe że Boga nie ma. Teraz te 'szczęśliwe' horoskopy. "w tym tygodniu spotka cie szczęście w pracy oraz w związku." Czytasz sobie to i myślisz: skoro spotka mnie coś dobrego w pracy to może w końcu zaczne sobie odpoczywać w niej, widać że ktoś docenił moją pracę. Obijasz się w pracy jak tylko możesz, szukając w tym czasie partnerki po necie, a pod koniec miesiaca szef dajac wypłate komunikuje, żebyś przyniósł mu jutro na biurko wypowiedzienie z pracy. Rozgoryczenie to najlżejsze słowo jakie ukazuje twoje emocję. Krótko mówiąc czytając horoskopy i postępując tak jak one mówią, a nie tak jak powinieneś, sam pod sobą dołki kopiesz, gdyż dążysz do tego 'co ktoś przepowiedział'. Tak więc horoskopy są 'be'. Czy ja wierze w przeznaczenie? Nie, nie wierzę. Nie jestem katolikiem, nie jestem ateistą, a wiec nie mówie że Boga nie ma albo że jest (bo niby jak to udowodnić?), gdybym natomiast był katolikiem musiałbym wierzyć, że ci wszyscy święci byli przeznaczeni do jakiegoś celu, a jeśli oni to ja też (tyle że do mniejszego). Każdy z nas jak był mały myślał, że zawojuje świat (nie powiecie mi, że tak nie było), teraz z biegiem lat zaczynamy szczerze wątpić w to, a później pewnie temu zapzeczamy (sądząc iż to niemożliwe). Jestem tego zdania, że to czyny świadczą o tym jaki jest człowiek i co on naprawdę zrobi w życiu (Kasprowicz zdał maturę w wieku bodajze 24 lat, pochodził z biednej rodziny, a zobaczcie jaki jest sławny; innym przykładem jest Hitler, który był słaby i 'schorowany' gdy był mały, a jak bardzo zmienił świat...). #23 Ja sama nie wiem czy istnieje coś takiego jak przeznaczenie ... niby kierujemy naszym życiem, sami podejmujemy decyzje, ale czy to nie jest z góry gdzies przewidziane ? kieruje naszym zyciem. #25 Wg mnie "przeznaczenie" nie istnieje. Losy człowieka to wynik jego wyborów i to one kształtują życie w taki, a nie inny sposób. #26 Zgadzam się z przedmówcą nasze losy to wynik naszych decyzji, decyzji innych oraz przypadku #28 Ja myślę, że przeznaczenie istnieje. Może to Bóg pisze dla nas scenariusze a my tylko nieświadomie je realizujemy ? #29 Takiego rozumowania nigdy nie pojmuję. W takim razie po co na mózg, po co świadomość? Po co czegokolwiek się uczymy? Równie dobrze możemy siąść na podłodze i tak tkwić godzinami patrząc w ścianę. To też będzie przeznaczenie. #30 każdy jest kowalem własnego losu i my sami decydujemy o nim. może jest przeznaczenie, ale to nasze decyzje mają konsekwencje w przyszłości. więc można to różnie podzielić. #31 Ja nie wierzę w przeznaczenie, wszystko zalezy od naszych czynów i postepowania #32 Jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz... Nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie. "Przeznaczenie" wymyślił taki sam głupiec jak ten co wymyślił "Boga" #33 Jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz... Nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie. "Przeznaczenie" wymyślił taki sam głupiec jak ten co wymyślił "Boga" mówisz w takim tonie, jakby to było w 100% pewne... że człowiek rodzi się jako niezapisana tablica, kartka i on sam ją zapisuje. Z którejś tam kolejnej strony jest tak, że kto wierzy w Boga też w wolną wolę i wolę Bożą... Dziwne to wszystko i poplątane. #39 No właśnie... A jak wytłumaczyć np. to, że Bóg wie co będzie dalej, czy coś takiego.. Kościół często o tym mówi, że Bóg zna nas, i zna też naszą przyszłość... Co o tym myśleć...? <_< #40 A jak wytłumaczyć to, że ten Bóg istnieje? Jak patrzę na Kościół dzisiaj, na te twarze w habitach, sutannach, które gonią tylko za kasą, to przestaję wierzyć. Czy oni szerzą prawdę o Bogu, czy cieszą się z dostatku, a na pytanie: "Czy Bóg istnieje", odpowiadają: " Taa, jasne" i zagryzają to ciachem... A przeznaczenie? Jeśli chodzi o takiego Ptysia, to chyba on nigdy nie spotkał się z przeznaczeniem... A może, nie wiedział, jak to będzie wyglądało.
Temat: Czy wierzyć w przeznaczenie? Kochankowie często mówią, że zostali sobie przeznaczeni. Lubimy bowiem myśleć, że nasze życie zostało z góry zaplanowane już w momencie narodzin. Dzięki takiej wierze mamy poczucie jakiegoś nadrzędnego sensu w tym, co się wydarza. Czy zatem wierzyć w przeznaczenie? Los.
Wydaje mi się, że wraz z postępem nauki, maleje liczba ludzi wierzących w coś tak mistycznego jak przeznaczenie. Coraz większa cześć populacji naszego globu godzi się z poglądem, że różne dziwne, niesamowite, niemożliwe zdawałoby się zbiegi okoliczności to jednak zwykły przypadek. Niemniej jednak na pewno istnieją tacy, którzy uważają, że ich przyszłość została już dawno zaplanowana. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jedna z tych teorii nie jest lepsza od drugiej, że to po prostu kwestia wiary i własnych przekonań. Moim zdaniem wcale tak nie jest i jedna z nich ma znacznie korzystniejszy wpływ na nasze życie od drugiej. Uważam, że znacznie lepiej jest NIE WIERZYĆ w przeznaczenie niż odwrotnie. Zaraz wyjaśnię dlaczego, najpierw jednak chciałbym zauważyć, że wiara w koncepcję losu z punktu widzenia nauki nie jest wcale niedorzeczna. Właściwie to występuje tu pewien paradoks. Z jednej strony wraz z postępem technologicznym, rozwojem matematyki, fizyki i wielu innych gałęzi nauki, coraz więcej spraw, kiedyś zagadkowych dziś staje się zupełnie jasnych i zrozumiałych. W regionach "cywilizowanych", nie uważa się, że albinos to zły omen zesłany przez szatana, że epilepsja to klątwa, że można tańcem przywołać deszcz i wiemy, że dziecko ze związku kazirodczego może mieć różne mutacje i zwyrodnienia za co odpowiedzialne są się więc, że przeznaczenie to jakaś nie dająca się zbadać, zamierzchła, zalatująca zabobonem i ciemnotą idea. Z drugiej jednak strony, im bardziej jesteśmy rozwinięci jako gatunek tym bardziej zauważamy, że prawdopodobnie wszystko da się wyliczyć. Zauważamy, że zjawiska w przyrodzie da się przewidzieć, że otaczający nas fizyczno-chemiczny świat da się zmatematyzować, uporządkować i opisać językiem równań. Z tych założeń wynika teza, że da się przewidzieć - wyliczyć przyszłość. Oczywiście, póki co nic takiego nie jest możliwe, ponieważ występuje tutaj niewiarygodna ilość zmiennych, które należałoby wziąć pod uwagę i upchać w jakiś magiczny algorytm symulujący, wykonywany przez kosmiczny super-komputer. Jednak teoretycznie koncepcja przeznaczenia nie jest pozbawiona sensu. Dlaczego jednak sądzę, że nie warto w nią wierzyć? Załóżmy, że przeznaczenie istnieje. Wówczas, niezależnie od tego, czy wydaje nam się, że jesteśmy w pełni odpowiedzialni za swój los, czy wierzymy, że nic nie dzieje się przypadkowo, nie ma to znaczenia. Nie jesteśmy wstanie upaść niżej, czy wznieść się wyżej niż jest nam to przeznaczone. Dla przebiegu naszego życia, nie ma w tej sytuacji różnicy, którą z idei wybierzemy. Jeżeli natomiast przeznaczenie nie istnieje, wówczas taka różnica może istnieć, a nasze przeświadczenie o prawdziwości jednej z teorii może mieć niebagatelny wpływ na to kim jesteśmy. Wychodząc z założenia, że jest się kowalem swojego losu, liczymy się z konsekwencjami własnych działań. Świadomość, że nic nas nie uratuje (żadne magiczne przeznaczenie) przed biedą, nudną pracą, bezrobociem, samotnością, byciem przeciętniakiem itd. jeżeli sami o to nie zadbamy motywuje do ciężkiej pracy nad sobą. Startując z tego samego punktu, człowiek wierzący, że sam kształtuje swój los ma potencjał zajść znacznie wyżej niż osoba powtarzająca sobie: "co ma być to będzie", "widocznie tak miało być", "widocznie to było mi przeznaczone". Po prostu myślę, że sceptyczne podejście do tematu przeznaczenia jest znacznie bezpieczniejsze. Jeżeli przeznaczenie istnieje to nie robi to żadnej różnicy, ale jeżeli tak nie jest, to wierząc w nie możemy stracić mnóstwo okazji do realizacji swoich marzeń. Oczywiście całą moją teorię można odwrócić i uznać, że hołubienie idei przeznaczenia sprzyja (choćby podświadomemu) dążeniu do celów, które inaczej uznalibyśmy za nieosiągalne. Wydaje mi się jednak, że częściej działa to w odwrotną stronę. Ostatecznie uważam, że najlepiej uznać, iż każde marzenie jest możliwe do zrealizowania (czy to na drodze przypadku czy przeznaczenia), ale trzeba starać się urzeczywistniać je z wiarą w swoje możliwości i możliwości rozwoju, a nie zdając się na łaskę losu, którego nie możemy przewidzieć. Tak więc, jeżeli cały czas dryfujesz po wodach przeznaczenia, licząc że dopłyniesz w ciekawe miejsce, proponuję przejąć ster, zanim ugrzęźniesz na mieliźnie.
Pokozłować, złapać piłkę, wrzucić do kosza. Pokozłować, złapać piłkę, wrzucić do kosza…. Setki, tysiące, miliony razy. Im częściej to robił, tym lepszy w tym się stawał. Im lepszy w tym się stawał, tym czuł się pewniejszy siebie. Im bardziej był pewny siebie, tym chętniej ćwiczył. Tak to działa.
Tarot tylko dla wierzących w jego moc Tarot tylko dla wierzących w jego mocKontakt z wróżką Tarot tylko dla wierzących w jego moc, siłę, magię, wiedzę i czar. Przepowiednia przesłana mejlem będzie zbiorem wskazówek oraz pociech. Dobra tarocistka ma spore, wieloletnie zazwyczaj, doświadczenie zawodowe i duże osiągnięcia we wszelkich poradach. Kontakt z wróżką Zaprasza do nawiązania kontaktu, a jej porady na pewno będą cennym drogowskazem i podpowiedzią dla każdego człowieka, który czuje się osamotniony i któremu brakuje wsparcia. Szczera rozmowa zawsze jest źródłem wskazówek, dlatego do takiej rozmowy każdego potrzebującego porady zachęca ona i zaprasza. Jest osobą doświadczoną życiowo i zawodowo, a zatem można liczyć na jej pomoc, wsparcie, porady, a także jej zaufać, a ona zaufania nigdy nie zawiedzie. Jej umiejętności sprawiają, że wszystko jest możliwe i prawdopodobne. Bez niej nic sprawnie nie funkcjonuje. Talia kart w jej dłoniach ma ogromną siłę i wielką moc. Bez tego nie może się obejść. Powodzenia zatem w korzystaniu z wróżb z kart tarota i czerpaniu siły i mocy z ich znaczenia.
Od zawsze miałam kilka punktów w życiu, które chciałam zrealizować i w które mocno wierzyłam. Kiedy 1,5 roku temu poznałam właściwych ludzi (bo byłam na to właśnie wtedy gotowa więc się pojawili) upewniłam się w tym, że warto wierzyć i realizować swoje postawienia, cele i marzenia i zamieniać je w fakty z datą realizacji!
Czy tym tygodniu spotka mnie miła niespodzianka od przystojnego Raka, którego poznałam niedawno – zmieni moje życie? Czy to, że będę siedzieć i czekać na lepsze dni, które – jak czytam w horoskopie – nadejdą pod koniec miesiąca, jest dobre? Sami podejmujemy decyzję, w co wierzymy i dlaczego wierzymy. W poszukiwaniu szczęścia... Psychologowie podkreślają, że nie możemy dać szczęścia komuś, kto najpierw nie znalazł go sam w siebie. I choćbyśmy chcieli kogoś uszczęśliwić i dać mu to, co najlepsze – jeśli on sam siebie nie kocha – nie doceni tego, co dla niego robimy. Czym jest szczęście? Dla jednego szczęściem będzie comiesięczny wyjazd, dla drugiego – rozwój osobisty. A dla innego szczęściem będzie mieć przy sobie tych, których kocha i którzy jego kochają. Horoskop vs szczęście? Hmm... Z pewnością wiele z nas, choćby ze zwykłej ciekawości, sprawdza swój horoskop na najbliższy tydzień, miesiąc. Jednak warto zadać sobie pytanie – czy jeśli wspomniany już Rak nas rani, odbiera nam radość życia, na pewno jest dla nas dobrym partnerem, bo tak jest zapisane w horoskopie? Jeśli kogoś poznamy i nie wpisuje się on w przepowiednie z horoskopu, to co to znaczy? Komu wierzymy? Warto brać odpowiedzialność za swoje decyzję, bo żyjemy tylko teraz. Odpowiedni moment! Odpowiedni moment na działanie jest teraz. Możemy wierzyć temu, co czytamy w horoskopach, wierzyć w los czy w przeznaczenie, ale przecież to my mamy być szczęśliwe. Jeśli komuś przypisany jest Rak – nie jest to przecież gwarancja szczęśliwego życia. Każda relacja i każdy związek – potrzebują czasu, kompromisów, zaufania. Niezależnie od tego, w co wierzymy – warto zrobić wszystko, by być szczęśliwymi i by nikt przez nas nie płakał. Z pewnością najgorszym rozwiązaniem jest bierne czekanie na to, co nadejdzie. A co Wy o tym sądzicie? ___ Źródło: Fot.:
I już na etapie tworzenia wiedziałem, że był to raczej nieudany eksperyment i jeżeli pojawią się powtórki w podobnej tematyce, to będą miały one miejsce niezwykle rzadko. Dziś rzecz będzie o tym, dlaczego nie warto wierzyć wszystkim, którzy chcą Cię w internecie oczarować zarobionymi milionami.
Odpowiedzi Aga ;xD odpowiedział(a) o 19:21 tak, bo przeznaczenia nie da się okłamić ; D blocked odpowiedział(a) o 19:21 Czasem warto ;D Zagłosujesz na mój nick?[LINK] blocked odpowiedział(a) o 19:22 Chyba tak ;) dobrze jest w coś wierzyć, np ,ze spotkałaś swoaja 2 polówkę bo to było wasze przeznaczenie ;d Tak. Przykładów nie mam ale ja lepiej się czuję kiedy pomyślę sobie że całe moje życie jest już zapisane, gdzieś... Zgadzam sie z opiniami wyzej !Czasami warto.. a czasami nie blocked odpowiedział(a) o 19:26 Raz tak dla jaj poszłam z przyjaciółką do wróżki ona coś tam patrzyła mi na ręce i wo oczy i powiedział że moim przeznaczeniem jest pewien wysoki brunet o niebieskich oczach i umięśniony w tym samym początku myślałam że robi se jaj babka bo nigdy nie wierzyłam w przeznaczenie ale gdy do naszej klasy przyszedł nowy chłopak z opisem taki co ona mi powiedziała to jej uwierzyłam bo on początku roku jesteśmy parą i układa nam się świetnie MaRtUs* odpowiedział(a) o 19:33 no warto wierzyć w przeznaczenie Uważasz, że ktoś się myli? lub
Wiara w Jezusa to odpowiedź na tę darmową miłość. Dlatego „wierzyć” w Jezusa prowadzi do „kochać Jezusa”. Św. Jan wychowuje do wiary, która angażuje całego człowieka, która jest gotowa ponieść wszelkie konsekwencje, jakie się wiążą z wiernością ukochanej osobie. Z tego powodu „wierzyć” oznacza jednocześnie
Zapraszamy na warsztaty psychologiczne: „ czy przeznaczenie?”. Prowadzenie: Magdalena Śmieja. Liczba miejsc ograniczona, zapisy drogą mailową: warsztaty@ Co decyduje o tym, że ludzie wchodzą z kimś w bliską relację: przypadek, przeznaczenie czy może świadomy wybór? Czy warto wierzyć w znalezienie swojej „drugiej połówki”? Czy portale randkowe pomagają w wyborze lepiej dopasowanego partnera? Czy naukowcy są w stanie przewidzieć, jak ludzie dobiorą się w pary? Odpowiedzi na te pytania przyniosą warsztaty psychologiczne, w czasie których uczestnicy zbadają także własne ukryte teorie związków i poćwiczą rozwijanie bliskości w relacji. Do zorganizowania warsztatu potrzebujemy adresu e-mail, imienia i nazwiska, abyśmy mogli kontaktować się w sprawach organizacyjnych. Jest to podstawowy sposób kontaktu w celu potwierdzenia Państwa udziału. Zgłaszając się na warsztaty, potwierdzacie Państwo, że rozumiecie i akceptujecie tę zasadę. Szczegółowe informacje znajdują się na stronie:
QOZst71. 4lz96oaug7.pages.dev/84lz96oaug7.pages.dev/304lz96oaug7.pages.dev/414lz96oaug7.pages.dev/504lz96oaug7.pages.dev/514lz96oaug7.pages.dev/544lz96oaug7.pages.dev/54lz96oaug7.pages.dev/71
czy warto wierzyć w przeznaczenie